Gymkhana GRiD 2019 – wyścigi, drifting i zapach palonej gumy
Gymkana GRiD to cieszące się stale rosnącą popularnością zawody, mające na celu przetestowanie limitów kierowców oraz ich samochodów. Zostały zapoczątkowane w 2013 roku, na igrzyskach sportów ekstremalnych X-Games w Los Angeles i od tego momentu rozgrywane były 10 razy w wielu lokacjach na całym świecie.
Jubileuszowa, X edycja Gymkhana GRiD odbyła się 7 września na specjalnie przygotowanym torze w podwarszawskim PTAK EXPO. Marka SONAX, sponsorująca między innymi kierowcę, gwiazdę YouTube i jednego z inicjatorów zawodów – Kena Blocka, była oficjalnym partnerem tego wydarzenia.
O co tyle dymu?
Gymkhana GRiD łączy w sobie elementy rajdów, driftingu, jazdy precyzyjnej, jazdy na czas i pokazu stylu. Na dwóch torach, będących lustrzanym odbiciem rywalizuje 2 zawodników. W Gymkhana GRiD biorą udział 2 klasy aut: z napędem na 4 koła (AWD) oraz z napędem na tył (RWD). Starują w nich zarówno zawodowcy i gwiazdy, takie jak Peter Solberg czy Daigo Saito, jak również lokalni, mniej rozpowiadani kierowcy, ostrzący sobie zęby na zwycięstwo. Nieco „podziemny” i „łobuzerski” styl zawodów, rodem z filmów „Szybcy i Wściekli”, potęgują startujące w nich samochody. W tym samym czasie na torze, niewielkie auto o skromnej mocy może rywalizować z 1000-konnym potworem. W Gymkhanie GRiD najlepsze jest to, że dzięki bardzo technicznemu torowi, obydwa samochody mają niemal takie same szanse na zwycięstwo.
Nie auto a umiejętności
I rzeczywiście, w finale aut z napędem na tylną oś spotkały się dwa, na pierwszy rzut oka niepozorne auta – BMW M1 Coupe za którego sterami siedział Adam Korpuliński oraz Mazda MX-5, którą prowadził Matias Slogieris. Po bardzo emocjonujących 2 rundach, od dosłownie 1,5 sekundy mistrzostwo Gymkhana GRiD RWD wyjeździł Slogeris.
Finał AWD należał do norweskiego duetu ojca i syna – Pettera i Oliego Solberów, którzy w doskonale przygotowanych samochodach zaciekle rywalizowali o najwyższy laur. W końcu wieloletnie doświadczenie w rajdach wzięło górę nad młodzieńczym duchem i zwycięstwo przypadło w udziale weteranowi rajdów WRC, Pettereowi.
Podczas przejazdów z kategorii „Smoke&Style” widzowie mieli również możliwość zobaczyć wicemistrza Driftingowych Mistrzostw Polski 2015, sponsorowanego przez SONAX, Dawida Sposoba i jego 1000 konną Toyotę GT86. Jego pełen dymu, ryku silnika i pisku opon przejazd fani nagrodzili gromkimi owacjami.
Kierowcy, fani i pojazdy w jednym miejscu
Gymkhana GRiD to nie tylko emocjonujące pojedynki kierowców i ich maszyn, ale również możliwość wejścia na paddock, gdzie można spotkać swoich ulubionych kierowców, porozmawiać z nimi o ich autach, lub po prostu zrobić sobie zdjęcie czy wziąć autograf. W paddocku Kena Blocka przez całą sobotę pracował #SONAXCleanStop, czyli złożona z 5 osób ekipa, pielęgnująca i czyszcząca auto „kierownika Kena” po każdym jego pokazie. Osoby te zostały wyłonione podczas konkursu na profilu Facebook SONAX Profiline Polska i doskonale spisały się podczas prac pielęgnacyjnych. Dziękujemy im za zapał oraz profesjonalną robotę.
Wejściówki na zawody otrzymali również laureaci konkursu „Nieoczekiwana zmiana miejsc – być Kenem Blockiem przez 1 dzień”, który przeprowadzony był na facebookowej stronie SONAX Polska.
Frekwencja na trybunach, głośny doping i wesoła, pełna emocji atmosfera sprawiły, że wszystkim obecnym szkoda było wracać do domu. Dziękujemy sponsorowi główemu – Monster Energy Drink, wszystkim partnerom wydarzenia, każdemu fanowi, kierowcom, ich ekipom oraz obsłudze ze ten niezapomniany festiwal prędkości i pisku opon.
Zapraszamy do galerii: